W dywizjach Robotniczo – Chłopskiej Armii Czerwonej organem dowodzącym była Rada Wojenna. Na jej czele, z równorzędnym statusem, stali Dowódca i Zastępca ds. Politycznych, czyli dywizyjny politruk. Aż do pogromu w 1941 roku oznaczało to, że co postanowił ten pierwszy, nabierało mocy dopiero wtedy, gdy uzyskało kontrasygnatę tego drugiego. Dowódca i politruk.
Od ponad roku Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, toczy Wielką Wojnę Rozdzieraną przeciw znanemu szkalownikowi, Rebeliantowi Szmarowskiemu. Czyli autorowi tego i innych licznych materiałów, „godzących w dobre imię”.
Wedle sprawdzonego wzorca, ZG ma również swoją Radę Wojenną. Na jej czele stoi dowódca, towarzysz komzarz Kolasa i – jak się właśnie okazało – równy mu statusem, zastępca do spraw kontrolnych, towarzysz Gołąbek. W dniu 16 września 2019 roku Rada Wojenna wydała „Oświadczenie”, które zgodnie sygnowali wymienieni. Dowódca i politruk.
Oto treść:
Wyrażamy głębokie zdziwienie pojawiającymi się w mediach społecznościowych treściami publikowanymi przez pana Roberta Szmarowskiego. Są one niezgodne z prawdą i w naszej ocenie godzą w dobre imię naszej organizacji. Zarząd Główny NSZZ FSG oraz Główna Komisja Rewizyjna NSZZ FSG zawsze kierują się najwyższymi standardami w przestrzeganiu prawa i reprezentowaniu funkcjonariuszy Straży Granicznej. W związku z tym, pragniemy poinformować, że każdorazowo reagujemy i będziemy reagować na publikacje zawierające nieprawdziwe treści na temat Związku i jego członków. Zarząd Główny NSZZ FSG podjął już odpowiednie kroki prawne mające na celu zaprzestanie naruszania dobrego imienia naszej organizacji przez pana Szmarowskiego.
I w podpisie obaj, z tym, że Kolasa drugi, czytając od lewej – zgodnie z porządkiem alfabetu łacińskiego.
„Oświadczenie” na stronie Kolasy
Taki więcej skromniś, że jak coś, to on nie, to razem, widzicie, ja się nie pchałem, tylko dołączyłem. Cały Kolasa. Za wszelką cenę wystawiać innych na strzał.
No tak, mafia zareagowała. Czy treść „Oświadczenia” zasługuje na rzeczową polemikę? To może zatrzymajmy się na moment przy tych najwyższych standardach…
1. Odmowa udostępnienia protokołu z Sękocina kontrkandydatowi Kolasy w wyborach na Przewodniczącego NSZZ FSG w 2017 r.
Czy Kolasa wie, że to było naruszenie Statutu NSZZ FSG?
Czy wie o tym politruk Gołąbek, który niezwłocznie powinien był interweniować?
2. Sękocin Stary i pokój 101
Piwko, fajeczki i pokątne ustawienie pełnego składu kierownictwa Związku, cyniczne kupczenie stołkami. I to przez kogo? Przez Kolasę, który był ledwie pretendentem do tronu. A nazajutrz kabarecik i pozoracja demokratycznej procedury wyboru.
Co, Towarzyszu Kolasa? Nie było tak? Ach, nagranie jest nielegalne! No jasne. „Sowa i przyjaciele 2” – już na ekranach kin. Wysoki standard demokracji, najwyższy. I ta przejrzystość. Normalnie szklane drzwi, jak w Big Brotherze…
A Gołąbek słyszał nagranie? A może czytał chociaż stenogram? Nie? Kurza ślepota i gołębia głuchota? To z przemęczenia, Towarzyszu. Wyjazd do Hiszpanii dobrze by Wam zrobił.
Piłkarski Poker Marcina Kolasy
3. Postawa ZG i Kolasy w trakcie Protestu Służb Mundurowych w 2018 roku.
Wydanie komunikatu o przejściu Związku do aktywnej fazy Protestu, czyli działań o charakterze strajku włoskiego, a cztery dni później wydanie komunikatu potępiającego podżegaczy, którzy zaczęli mobilizować funkcjonariuszy do realizacji decyzji z tego pierwszego komunikatu.
Bardzo wysoki standard. W zasadzie nieosiągalny dla żadnego przyzwoitego człowieka…
4. Wyjazd do Hiszpanii w 2018 r. na „szkolenie”
Skąd pochodziły na to pieniądze? Jaki związek miało to szkolenie z ustawową właściwością Straży Granicznej? Jakie kryteria zadecydowały o wytypowaniu uczestników wyjazdu – czyli samego Kolasy i jego trzech zauszników? Gdzie są dokumenty i faktury?
Gdzie był politruk Gołąbek?
Straż Graniczna – Kolasa Travels
5. Prace nad projektem nowego Statutu i konsultacja pani Derlatki za 12 000 złotych
Co Kolasa zrobił z ofertą alternatywną, za 2 500 złotych? Wiadomo, co zrobił, wyrzucił do kosza. Bardzo wysoki standard gospodarności. Do kosza trafi także sam projekt, bo okazał się kompromitującym gniotem, bublem prawnym za 12 tysięcy.
Kolasa wyrzucił, a Gołąbek? Trzymał piwko Panu?
6. Zarząd Główny – bandyta znika
Dlaczego po zatrzymaniu funkcjonariusza G., któremu przedstawiono zarzut kierowania grupą przestępczą i wypuszczono dopiero po wniesieniu zabezpieczenia w wysokości 50 000 złotych, osoba ta pozostawała aktywnym członkiem Prezydium Zarządu Głównego?
Jaki jest obecnie status tej osoby w NSZZ FSG. Na oficjalnej stronie Zarządu Kolasy, w miejscu, gdzie było nazwisko pana G. jest dziura. „Zniknięto” go z wykazu, jak kiedyś wygumkowano towarzysza Jeżowa, krwawego karła, na wspólnej fotografii ze Stalinem.
Kiedy ten człowiek przestał pełnić funkcję zastępcy Kolasy i na jakiej podstawie?
7. Zarząd Główny – bandyta pozostaje
A co na posiedzeniu Zarządu Głównego w dniu 10 września 2019 roku robił Leszek S?
Co to za jeden? To członek grupy, kierowanej przez tego G. Wypuszczony po wpłaceniu 20 tysięcy złotych. On nadal jest Przewodniczącym Zarządu Oddziałowego NSZZ FSG przy Nadbużańskim Oddziale SG. I bez pyknięcia brewki przyjeżdża sobie na posiedzenie ZG, dysponując nieskrępowaną swobodą głosu. A potem żre obiad za związkowe pieniądze, jak nie przymierzając, ktoś uczciwy.
Standard transparentności prawie jak w pornograficznym filmie – naga prawda, jęki i plaskanie pośladków.
8. Straż Graniczna lżona w mediach społecznościowych
Co zrobił Kolasa, gdy do sieci trafił film, przedstawiający awanturę, jaką wywołał zawodowy kierowca, kontrolowany przez patrol pograniczników? Co zrobił Kolasa, gdy w ślad za filmem, na Facebooku doszło do erupcji szamba i hejtu pod adresem Straży Granicznej i jej funkcjonariuszy?
W jaki sposób Zarząd Główny i Główna Komisja Rewizyjna ich wtedy reprezentowały? Ktoś wie? Towarzyszu Gołąbek, może Wy? Przecież jesteś tacy kontrolni.
Podpowiem – w żaden sposób. Żaden z tych miłośników standardów nawet się na ten temat nie zająknął. Zrobił to dopiero kierowany przez Roberta Lisa Zarząd Oddziałowy przy Nadwiślańskim Oddziale SG, tak wściekle znienawidzony przez chłopców Kolasy. Dopiero związkowcy z „Nadwiślanki” opublikowali definitywne stanowisko prawne, zamykające awanturę z kierowcami. Nie Kolasa, nie Gołąbek i nie Derlatka, każąca sobie płacić tysiące złotych za przysłowiowe taksówkarskie trzaśnięcie drzwiami.
A to ci najwyższy standard. Konto „troska premium”.
9. Prawa strażników, emerytów, warszawiaków i psów
Co zrobił Kolasa ze swoim Zarządem i co zrobił Gołąbek ze swoją GKR, w sprawie emerytur dla psów służbowych? Hmm… A w sprawie ubezpieczenia pojazdów służbowych? Hmm… No to może chociaż w sprawie dodatku stołecznego? A nasi emerytowani Koledzy, pogranicznicy, skrzywdzeni przepisami ustawy dezubekizacyjnej? Jaką pomoc uzyskali od Kolasy? Według jakiego standardu?
Inicjatywa związkowców z NwOSG – psy
Inicjatywa związkowców z NwOSG – samochody
Inicjatywa związkowców z NwOSG – dodatek stołeczny
10. Zjazd Sprawozdawczy
Według jakiego standardu Kolasa organizuje zjazd dopiero w kocówce września, zamiast w czerwcu, czyli po upływie połowy kadencji? Trzy miesiące opóźnienia. Może zabrakło czasu na przygotowanie referatu ze sprawozdaniem, co wyczyniał jako przewodniczący przez te słodkie zasobne 24 miesiące na lukratywnej posadce, zawsze u stóp Panującego Generała.
Czy gen. dyw. SG Tomasz Praga osłania mafię?
Pomijając inne standardy, tu mamy wybitnie wyśrubowany standard punktualności.
Mógłbym tak jeszcze długo. O powiązaniach finansowych między Kolasą i Derlatką, o zbieraninie prymitywnych troli, anonimowo wychwalających Kolasę w mediach społecznościowych, o 14 tysiącach, które Kolasa co miesiąc dostaje na rękę, z czego połowa, to pieniądze związkowe.
Trole 1 Trole 2 Trole 3 Trole 4
O związkowym samochodzie, którym Kolasa wozi tyłek nawet do spożywczaka. O dyplomie za tytaniczny trud. Jaki znowu trud? Taki:
Szanowny Panie Przewodniczący, w związku z zakończeniem prac związanych z umieszczeniem na portalu społecznościowym postu dotyczącego naboru do służby w Warmińsko-Mazurskim Oddziale Straży Granicznej, składam serdecznie podziękowania za okazaną pomoc. Pańskie zaangażowanie przyczyniło się do promocji oraz kreowania pozytywnego wizerunku Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
I wy macie czelność wyjeżdżać mi z jakimiś „Oświadczeniami”? Krokami prawnymi?
Wy do pojedynku na umysły stajecie nadzy, bezbronni i zagubieni we mgle.
Mem szyderczy 1 Mem szyderczy 2
Od „Oświadczenia” wydanego przez Radę Wojenną upłynęła doba i Rada Wojenna opublikowała nowe „Oświadczenie”, którego autorem jest Żabiński, ten od tych troli:
Źródło: http://blogpublika.com/2019/09/16/oswiadczenie-rady-wojennej/?
Foto: Internet