Ustawa dezubekizacyjna to bardzo ważny w wymiarze politycznym, symbolicznym i moralnym akt. Jednocześnie ta regulacja, oczekiwana przez polskie społeczeństwo od ponad ćwierć wieku, ma niebagatelne znaczenie w obszarze ekonomicznym.
Ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin – jak brzmi pełna nazwa regulacji – weszła w życie 5 miesięcy temu. Polskie społeczeństwo czekało na nią od lat. Nie było jednak warunków politycznych, aby taką reformę skutecznie przeprowadzić.
Większość działań, które podejmujemy w ramach Dobrej Zmiany powinno być zrealizowanych na początku lat 90- tych. Jednak Polską przez zdecydowaną większość tego czasu rządziły formacje zainteresowane utrzymywaniem dawnych PRL- owskich pozostałości i przywilejów. Widać było wyraźnie brak woli do zreformowania państwa i jego struktur, zerwania z komunistyczną przeszłością. Brakowało też większości parlamentarnej, która chciałaby i miała odwagę to zrobić. Ustawa dezubekizacyjna, którą przygotowała koalicja PO – PSL w 2009 roku w istocie rzeczy nie przyniosła realnych efektów – nie przywróciła elementarnej sprawiedliwości społecznej. Spowodowała to dopiero ustawa dezubekizacyjna z 16 grudnia 2016 roku. Dowodem może być prosty przykład, który obrazuje skalę dotychczasowej niesprawiedliwości: największa kwota, o którą obniżono świadczenia byłemu funkcjonariuszowi SB wyniosła 17.560,53 zł
— tłumaczy wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński
Nic dziwnego w takim razie, że „skrzywdzeni” funkcjonariusze podnieśli lament. Kiedy otrzymuje się świadczenie na poziomie 20 tysięcy zł miesięcznie i nagle się je traci – jest o co walczyć. Próba zablokowania ustawy odbierającej przywileje byłym funkcjonariuszom SB była tak naprawdę jedną z najważniejszych przyczyn protestów noszących znamiona puczu, zorganizowanych 16 grudnia 2016 roku – widzieliśmy, kto protestował pod Sejmem.