Aktualności Z prasy i mediów

Zwierzęta po służbie – Tygodnik Polityka

Aspirant Daniel Tatera rzadko okazuje wzruszenie. Ale popłakał się, oglądając ceremonię pożegnania amerykańskiego psa policyjnego, który odchodził ze służby. Pies razem z przewodnikiem przeszli przez uroczysty szpaler. Potem dostał wielką kość. I sowitą emeryturę do końca życia.

W Polsce psy i konie wycofywane ze służby są po prostu skreślane z ewidencji. Żadna z instytucji się nimi już nie interesuje. Tak jest w policji, gdzie pracuje ich najwięcej, bo około 1000 psów i 70 koni, w straży granicznej, służbach więziennych, celnych i straży miejskiej. Jedynie straż pożarna i wojsko zapewniają zwierzętom opiekę weterynaryjną, pod warunkiem że są u swoich byłych przewodników lub jeźdźców.

– Przecież te wypracowane, chore zwierzęta nie pożyją długo – mówi Robert Lis, przewodniczący Zarządu Oddziałowego NSZZ FSG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej, który domaga się, by jego formacja opiekowała się wyeksploatowanymi psami i końmi.

Więcej, źródło: https://www.polityka.pl/fotoreportaze/1796952,1,zwierzeta-po-sluzbie.read?fbclid=IwAR15hwnqmW-aMDDDOGkT3Sp-64xbz1OOKanztsvjPxwl-C0jyQJAxFYtL7g

Foto: Pies służbowy Czara – już na wiecznej służbie