“Senat, to ostatnia szansa na wprowadzenie korekt” – powiedział w rozmowie z InfoSecurity24.pl jeden z mundurowych związkowców, komentując sejmowe prace nad tzw. ustawą zaopatrzeniową. W czwartek Sejm przyjął ustawę niemal jednogłośnie (jeden głos przeciwny), jednak funkcjonariuszom nie udało się przekonać posłów do wprowadzenia oczekiwanym przez nich zmian. Liczą oni na to, że uda się tego dokonać w Senacie i jak mówią już podjęli w tym celu współprace z senatorami. Chodzi m.in. o zmianę mnożnika z proponowanego 1,3 proc. na 2,6 proc. oraz zniesienie wymogu 25 lat służby.
Mimo, że procedowanie zmian w mundurowej ustawie emerytalnej przebiegło w Sejmie ekspresowo, funkcjonariusze – jak zresztą można było usłyszeć podczas posiedzeń połączonych komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz obrony narodowej – uważają, że wymaga ona kilku poważnych korekt. Proponowane przez związkowców zmiany nie zostały uwzględnione, a zgłoszone poprawki, zgodnie z rekomendacją połączonych komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz obrony narodowej, zostały przez Sejm odrzucone. Ustawa do Senatu trafi więc niemal identycznym kształcie, w jakim zaprojektowano ją w resorcie spraw wewnętrznych i administracji.
Jeśli nie likwidacja, to co?
Choć zarówno rząd jak i mundurowi dość zgodnie przyznają, że ustawa jest krokiem w dobrym kierunku, to jednak wciąż spierają się oni o szczegółowe, choć dość fundamentalne jej zapisy. W gruncie rzeczy najważniejsze są dwa kluczowe punkty. Jeden dotyczy mnożnika jaki stosowany będzie do lat poprzedzających wstąpienie do służby. MSWiA proponuje 1,3 proc. podczas gdy związkowcy domagali się 2,6 proc. Drugą kwestią jest wymóg posiadania 25 lat służby. Przedstawiciele funkcjonariuszy postulowali jego zniesienie lub dodanie – jako wyjście kompromisowe – możliwości skorzystania z nowych rozwiązań po osiągnięciu 55 lat życia.
Czytaj więcej, źródło: https://infosecurity24.pl/legislacja/zmiany-w-art-15a-ida-do-senatu-to-ostatnia-szansa-na-wprowadzenie-korekt?
Foto: Hubert Pielas, Kancelaria Senatu