“To jest normalny ruch kadrowy, nic się szczególnego nie dzieje. Są funkcjonariusze, którzy odchodzą, uzyskując uprawnienia emerytalne i przychodzą nowi. To nie jest tak, że tylko są odejścia, są też przyjęcia” – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, pytany o raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący programu modernizacji służb mundurowych. NIK w dokumencie zwrócił uwagę m.in. na wysoki poziom wakatów w Policji oraz fakt, że wprowadzone podwyżki nie zatrzymały fali odejść funkcjonaruszy.
Z opublikowanego wczoraj raportu NIK wynika m.in., że zrealizowane podwyżki pensji w służbach nie przyniosły zamierzonego skutku, ponieważ w gospodarce narodowej nastąpił znacznie większy wzrost wynagrodzeń niż w służbach. Jak wskazano w raporcie, od 31 grudnia 2016 r. do 30 czerwca 2018 r. łącznie odeszło ponad 3 tys. funkcjonariuszy. Byli to w przeważającej większości młodzi ludzie. Izba wśród Izba zarekomendowała resortowi m.in. zmianę sposobu finansowania służb. “(…) zasadne jest ustanowienie stabilnego systemu finansowania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, które uwzględniałoby z jednej strony możliwości finansowe budżetu państwa, a z drugiej potrzeby obywateli – tak jak np. finansuje się Siły Zbrojne RP” – czytamy w raporcie.
W rozmowie w Polskim Radiu 24 wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński podkreślał, że program modernizacji służb to “nadrabianie zaległości sprzed wielu lat”. “Kupujemy nowy sprzęt, wyposażenie, uzbrojenie, środki łączności, środki transportu, samych samochodów policyjnych wymieniamy w ramach tego programu jedną trzecią” – mówił.
Foto: MSWiA