Artykuł Roberta Szmarowskiego pt. “Ten, kto skorzystał, jest sprawcą”
“(…)Służba kontraktowa – temat ciągle gorący.
Żołnierze kontraktowi chcieliby służyć dłużej, niż 12 lat. Ale tę możliwość uzyskują tylko nieliczni. I to nie zawsze ci najzdolniejsi.
Państwo, w osobie ministra obrony, twierdzi, że taki system jest dobry, bo zapewnia właściwą rotację i odnawialność rezerw. Ale czy rzeczywiście stać nas na odsyłanie lekką ręką “do rezerwy”, ludzi z doświadczeniem bojowym?
W tej sytuacji rządowe zapowiedzi stworzenia “zachęt” dla żołnierzy, aby odraczali moment odejścia do cywila, brzmią bałamutnie. Takie rozwiązania będą dotyczyły tylko tych żołnierzy, którzy są w służbie stałej, czyli nielicznych. Natychmiast uruchomiły się mundurowe związki zawodowe, wysuwając postulat, aby analogiczne rozwiązania zastosować we wszystkich formacjach.
Premier Kopacz zapowiedziała, że znacząco wzrosną nakłady finansowe na bezpieczeństwo obywateli, czyli na wojsko. „Bezpieczeństwo obywateli, to nie tylko bezpieczeństwo zewnętrzne!” – grzmią związkowcy. A co z bezpieczeństwem wewnątrz?
Już dawno nie byliśmy tak blisko wybuchu waśni wewnątrz naszego środowiska zawodowego. Środowiska Ludzi Munduru. Komu zależy na tych waśniach? “Ten sprawcą, kto skorzystał”, głosi starożytna mądrość.
Kto skorzysta na tym, że jedni mundurowi będą patrzeć wilkiem na innych mundurowych?(…)”
źródło: http://mundurowi.salon24.pl/609055,ten-kto-skorzystal-jest-sprawca
fot. Robert Szmarowski