“Jeżeli rząd utrzymuje, że w związku z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa państwa, należy ująć w pierwszym etapie odpowiedzialne za to bezpieczeństwo służby, to ja się z tym zgadzam. Tylko tworząc grupy (1a, 1b, 1c – przyp. red.), ci którzy to robią, powinni też wiedzieć, że nie można wrzucać wszystkich służb do jednego worka” – mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów. Jak dodaje, “to policjanci są na pierwszej linii (…) o krok za medykami”.
Rząd zamierza dokonać korekt w planie szczepień, a dokładniej w jego pierwszym etapie, w którym zaszczepieni mają zostać m.in. funkcjonariusze służb mundurowych. Odpowiednie rozporządzanie ma zostać wydane jeszcze w tym tygodniu, ale już dziś policyjni związkowcy apelują o “usystematyzowanie” proponowanych rozwiązań. Jak mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów, “wśród służb są te, które stoją na pierwszej linii, jeżeli chodzi o dbanie o bezpieczeństwo wewnętrzne i porządek publiczny i te, które niejako są w drugim szeregu”. Jankowski podkreśla też, że rządowi eksperci do spraw zdrowia niekoniecznie są ekspertami od bezpieczeństwa i “jeśli nie wiedzą w którym miejscu w tej kolejce szczepień, z uwagi na zadania jakie wykonują, powinni znaleźć się policjanci, niech zapytają o to komendanta głównego policji czy związki zawodowe”.
Rozumiem intencje rządu. Faktycznie gdybym to ja miał decydować, również zadbałbym o służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Jednak apeluję do ministra Dworczyka i ministra Niedzielskiego – wśród służb są te, które faktycznie są na pierwszej linii i te, które są jednak o pół kroku za policją.