Najwyższe podwyżki otrzymają ci żołnierze, którzy mieli najniższe uposażenie – szeregowi w jednostkach liniowych – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu z przedstawicielami żołnierzy.
- Przeciętne średnie wynagrodzenie żołnierza wyniesie 5530 zł brutto
- To o ok. 540 zł więcej niż w ubiegłym roku
- W budżecie MON są zapewnione pieniądze na wypłatę podwyżek od 1 stycznia – zapewnił Mariusz Błaszczak
Wysokość podwyżek w poszczególnych korpusach żołnierzy zawodowych był tematem spotkania ministra obrony z reprezentującym żołnierzy Konwentem Dziekanów. Zgodnie z decyzją z października ub. r. czynnik, przez który mnoży się kwotę bazową wzrósł od stycznia br. z 3,2 do 3,63. Oznacza to, że przeciętne średnie wynagrodzenie żołnierza wyniesie 5530 zł brutto, tj. o ok. 540 zł więcej niż w ubiegłym roku.
W komunikacie MON napisano, że “uczestniczący w spotkaniu z zadowoleniem przyjęli propozycję podziału podwyżek, które są najwyższe od lat”.
– Zaprosiłem przedstawicieli Konwentu Dziekanów, żeby porozmawiać na temat podwyżek, jakie są przewidziane w budżecie od 1 stycznia 2019. Przedstawiciele korpusów, zarówno szeregowych, podoficerów, jak i oficerów przyjęli przedstawione propozycje – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu. – Wzrost wynagrodzeń w przypadku korpusu szeregowych wyniesie ponad 14 procent, w przypadku korpusu oficerów ponad 11 procent, w przypadku oficerów młodszych to 10 procent – poinformował minister.