Od niedawna, bowiem od marca br. w służbach mundurowych funkcjonuje świadczenie za długoletnią służbę. Jego wprowadzenie było jednym ze sposobów na zatrzymanie w służbie doświadczonych funkcjonariuszy, którzy w dużej liczbie nabywali prawa emerytalne. Dlatego też, świadczenie wynosi 5 proc. należnego uposażenia zasadniczego po osiągnięciu 15 lat służby, a potem rośnie o 1 proc. za każdy rozpoczęty rok. Osiąga ono maksymalnie 15 proc. po 25 latach służby (wtedy mundurowi nabywają prawo do pobierania świadczenia motywacyjnego).
Jak wspomniano, uzależnione jest ono bezpośrednio od uposażenia zasadniczego. I tu pojawia się problem. Uposażenie nie jest bowiem tak samo “zbudowane” w każdej formacji, czyli nie składają się na nie te same elementy. W przypadku Straży Granicznej mowa o ustalonej ustawowo kwocie bazowej, do której dodawany jest iloczyn mnożników przypisanych do stanowisk.
W przypadku Policji i Państwowej Straży Pożarnej do tych samych składników uposażenia zasadniczego doliczana jest jeszcze wysługa lat. Natomiast w Służbie Ochrony Państwa dochodzi do tego jeszcze kwota za stopień. Biorąc więc pod uwagę, że elementy te nie są brane pod uwagę w SG, to wpływa to na wysokość świadczenia za długoletnią służbę w tej formacji. A potem jeszcze na wysokość emerytury, ale to dopiero po 32 latach.
Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl
Foto: SG