SN rozstrzygnął sprawę dotyczącą lokalnego medium, ale skutki orzeczenia dotyczą wszystkich dziennikarzy. W 2012 r. „Nowa Gazeta Trzebnicka” opublikowała teksty dotyczące policjantki z drogówki, która przyjeżdżała do pracy samochodem, mimo że nie miała prawa jazdy. Publikacje zawierały nie tylko dane funkcjonariuszki, ale także jej zdjęcie. Dziennikarze zamieścili w sieci również film, na którym widać, jak policjantka wsiada do auta, wychodząc z pracy. Po doniesieniach mediów kobieta została ukarana mandatem, a w postępowaniu dyscyplinarnym – naganą.
Funkcjonariuszka pozwała jednak lokalną gazetę na drodze cywilnej za ujawnienie jej wizerunku. Twierdziła, że naruszono w ten sposób jej dobra osobiste. Domagała się m.in. usunięcia zdjęć i filmu oraz przeprosin. W pierwszej instancji przegrała: Sąd Okręgowy we Wrocławiu w 2015 r. oddalił w całości jej powództwo. Ale w 2016 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił dotychczasowy wyrok: choć nie miał zastrzeżeń do rzetelności artykułów, nakazał gazecie usunięcie wizerunku policjantki oraz publikację przeprosin. Jak to argumentował?
źródło: http://nszzp.pl/aktualnosci-prawne/precedensowy-wyrok-sadu-najwyzszego-sprawie-ochrony-wizerunku-policjanta/