Funkcjonariusze liczyli, że – zgodnie z porozumieniem podpisanym jesienią 2018 roku – sprawa rozwiązań prawnych w kwestii art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym załatwiona zostanie jeszcze w zeszłym roku, a tymczasem MSWiA nie przedstawiło do tej pory propozycji. Jak się okazuje, nie ulegnie to szybko zmianie. Jak informuje NSZZ Policjantów, podczas ostatniego spotkania roboczego, “wiceminister nie wykluczył, że będzie to kolejny krok rządu i uda się go wykonać jeszcze w tym roku”, jednak na jej załatwienie policjanci przyjęci po roku 1999 “będą musieli poczekać do chwili pojawienia się symptomów ożywienia gospodarczego po epidemii”.
W myśl obowiązujących dziś przepisów, emerytury dla funkcjonariuszy ustala się według różnych zasad zależnych od tego, kiedy wstąpili do służby. Jak przekonywali w ubiegłym roku związkowcy, w petycji skierowanej do marszałka Sejmu, “to zróżnicowanie nie ma żadnego przekonującego uzasadnienia”. Ich zdaniem, moment rozpoczęcia służby nie jest cechą istotną, która mogłaby stanowić podstawę “odmienności w ustalaniu podstaw i wysokości emerytury”.
Petycję złożono w sierpniu ubiegłego roku i wydawało się, że choć do końca roku nie pozostało za wiele czasu, MSWiA zdoła przedstawić chociaż zarys propozycji zmian oczekiwanych przez mundurowych. Tak się jednak nie stało, a temat art. 15a od tego momentu powracał wielokrotnie, jednak bez większych konkretów. Sytuację w ostatnim czasie skomplikowała dodatkowo trwająca epidemia koronawirusa, a w zasadzie kryzys gospodarczy jaki się z nią wiąże lub wiązać będzie.
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała wiele planów i oddaliła perspektywę wprowadzenia kilku rozwiązań, na które z niecierpliwością czekają policjanci. Okazuje się jednak, że stanowcza i konsekwentna postawa NSZZ Policjantów w połączeniu z przychylnością kierownictwa resortu SWiA przynoszą oczekiwane rezultaty.