Na stronie internetowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa
ukazała się informacja dotycząca pozwu zbiorowego:
(…)”Wychodząc naprzeciw oczekiwaniu wielu funkcjonariuszy Służby Więziennej, niemałym wysiłkiem, przygotowaliśmy w okręgu warszawskim projekt odzyskania niewypłaconej waloryzacji w latach 2009 i 2010. Ustawa budżetowa przewidywała w roku
2009 waloryzację na poziomie 3,9 % i w roku 2010 na poziomie 1 %. Łącznie to 4,9 %.
Po wielomiesięcznych pracach i negocjacjach przygotowany pozew zbiorowy
z 221 uczestnikami z okręgu warszawskiego i złożyliśmy w dniu 23 stycznia 2013 r.
Kwota roszczenia wraz z ustawowymi odsetkami wskazanych powyżej uczestników
to kwota od 5000 do 10000 zł na osobę, w zależności od zarobków uczestnika.
Istotne jest i to, że nasze wynagrodzenia po zwycięstwie będą zwaloryzowane o 4,9 %
Okres roszczenia od 01 stycznia 2009 r. do 31 października 2012 r. – 3 lata i 10 miesięcy.
Do dnia dzisiejszego sąd nie zajął stanowiska. Po pierwsze nie odrzucił pozwu, czy to ze względów formalnych czy merytorycznych. Można wyciągnąć wniosek, że gdyby mógł to by to uczynił, co jest dobra prognozą.
Obowiązkiem sądu, po przyjęciu pozwu, jest wyznaczanie terminu – jednomiesięcznego
na przyłączenie się tych, którzy mają identyczną sytuację jak 221 uczestników.
Do pozwu mogą przystąpić funkcjonariusze i jednocześnie związkowcy.
Dlaczego tylko związkowcy? Po pierwsze związkowcy ponoszą wysiłek organizacyjny
i finansowy i stąd skoncentrowaliśmy się na tej grupie. Po drugie związek zawodowy
jest zwolniony z kosztów sądowych w postępowaniu cywilnym. Możemy, więc oczekiwać,
że zostaniemy z kosztów sadowych zwolnieni. Dla każdego, kto przystąpi do pozwu
to kwota 100 zł. Jest to średnia wyliczona z dotychczasowych 221 uczestników.
Koszt przypadający na jednego uczestnika za obsługę prawną procesu, wyliczenia kwoty roszczenia i ustawowych odsetek przez uprawnionych księgowych i przygotowanie stosownej dokumentacji to 290 zł. dla każdego przystępującego do pozwu przed rozpoczęciem procesu. Po zwycięstwie, po uzyskaniu stosownych kwot roszczenia z odsetkami, każdy przystępujący uczestnik zobowiązany jest zapłacić kancelarii 140 zł.
Jeszcze raz wyszczególniam powyższe kwoty dla pełnej jasności:
100 zł -koszty sądowe
290 zł – obsługa prawna przed procesem
140 zł – tylko po zwycięstwie w sprawie
Gdy sąd podejmie decyzję o zwolnieniu z kosztów sadowych to kancelaria zwróci
te pieniądze ( 100 zł) każdemu przyłączającemu się uczestnikowi.
Podkreślam, że jesteśmy przekonani o słuszności i podstawie prawnej do powyższego roszczenia. Rzetelnie przygotowaliśmy ten pozew i przekonani jesteśmy, że odniesiemy sukces.
Przygotowaliśmy się też na wypadek porażki i zabezpieczyliśmy każdego uczestnika pozwu zbiorowego przed finansowymi konsekwencjami porażki. Nikt nie będzie ponosił dodatkowych kosztów. Jedynym kosztem – ryzykiem jest kwota 290 zł lub w przypadku decyzji sądu o nie zwolnieniu nas z kosztów sądowych to 390 zł.
Stąd każdy zainteresowany musi sam podjąć decyzję o przystąpieniu do pozwu zbiorowego kalkulując bilans zysku lub ewentualnych strat.
Jak się domyślacie było, jest i będzie wiele dyskusji na powyższy temat. Drogo, tanio, można inaczej itp. W tym miejscu powtórzę to, co powiedziałem Kolegom w okręgu.
Nikogo nie przekonujcie i nie namawiajcie. Przedstawcie ofertę i każdy sam musi podjąć decyzję.
I takie jest nasze stanowisko nikogo nie namawiamy i nie przekonujemy. Dajemy ofertę, z której po spełnieniu powyższych wymogów można skorzystać.
Ze swego punktu widzenia z przekonaniem stwierdzam, że jest to najlepsza oferta
w sensie prawnym i finansowym, jaką po wielu negocjacjach wspólnie z kancelarią Omega wypracowaliśmy. Dla zobrazowania dodam, że jestem uczestnikiem pozwu i będzie w nim uczestniczyło grubo ponad połowa związkowców z okręgu warszawskiego.
Podzielę się też refleksją, że przedsięwzięcie to nie było i nie jest łatwe, skoro przy tylu uwagach i rozmowach na temat braku waloryzacji żadna z central związkowych,
czy organizacje związkowe do tej pory się tego nie podjęły.
Propozycje organizacyjne
Najlepszym rozwiązaniem będzie, aby w każdym okręgu przewodniczący lub wskazana przez niego osoba zajmowała się sprawami pozwu zbiorowego.(…)”
źródło: http://www.nszzfipw.org.pl
Czytaj więcej: http://www.nszzfipw.org.pl/ogloszenia