Choć formalnie protest mundurowych się zakończył – resorty spraw wewnętrznych i administracji oraz sprawiedliwości zgodziły się na podwyżki – to nierozwiązana pozostaje wciąż kwestia przepisów emerytalnych. Ponad 100 tys. funkcjonariuszy może czuć się poszkodowanych. – Co z tego, że mogę dostać drugą emeryturę, jeśli jej nie dożyję? – pyta jeden z mundurowych.
“Jest porozumienie” – informowało o negocjacjach z funkcjonariusza 8 listopada MSWiA. Podlegli resortowi mundurowi dostaną od przyszłego roku podwyżki, a nadgodziny i zwolnienia lekarskie będą w pełni płatne. Udało się w ten sposób przerwać epidemię “psiej grypy” (choć sytuacja w służbach podlegających ministerstwom sprawiedliwości i finansów nadal jest napięta – red.). To jednak nie koniec. Do rozwiązania pozostaje bowiem jeszcze jedna sprawa. Sprawa piątego postulatu protestujących, czyli sprawa emerytur.
Mundurowi chcą “zrównania statusu funkcjonariuszy przyjętych po raz pierwszy do służby po 1 stycznia 1999 r. ze statusem funkcjonariuszy przyjętych przed tą datą, w zakresie art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy”.
Czytaj więcej, źródło: https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dozyc-do-godnej-emerytury-mundurowi-czekaja,105,0,2421609.html?
Foto: A. Ostrowski