Wszystko wskazuje na to, że dotychczasowe niemrawe działania MSWiA powodujące kryzys kadrowy w NwOSG są obliczone na wywarcie presji na opinii publicznej. Wydłużające się kolejki do odpraw paszportowych w godzinach szczytu mają uzasadnić wprowadzenie czterokrotnie dłuższego czasu odpraw, który to znacznie zwiększy obroty stoisk handlowych w strefie ogólnodostępnej. Uzasadnieniem tej oby krzywdzącej teorii jest sposób na wzrost wpływów do budżetu. Ten znaczący skok ma się odbyć z tytułu odprowadzenia podatków ze zwiększonych obrotów od firm znajdujących się na terenie portu lotniczego Okęcie. Prawdopodobnie zwiększone wpływy będą przeznaczone na dotkliwe braki w dostawie słonych paluszków z którymi podobno to boryka się zespół negocjujący postulaty. Tu nasuwa się pytanie, co się stanie jeżeli stronę rządową poprą funkcjonariusze Straży Granicznej, którym zdecydowanie na sercu leży pozytywne zakończenie negocjacji? Więc jeżeli masz problemy z długą odprawą to jako pasażer pamiętaj, że to sprawa słonych paluszków dla MSWiA.