Prawie 50 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL może mieć obniżone emerytury i renty na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej, czyli co czwarta osoba pobierająca świadczenie z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA(ZER MSWiA). To o kilkanaście tysięcy więcej niż szacował rząd, przyjmując pod koniec listopada 2016 r. projekt ustawy. Mniejsze świadczenie od 1 października br.
Jak wynika z informacji przekazanych PAP przez dyrektor Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Marzenę Kruk, do tej pory do IPN wpłynęły dane osobowe prawie 192 tys. byłych funkcjonariuszy z zakładów emerytalnych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz prawie 30 tys. byłych funkcjonariuszy Służby Więziennej. W przypadku 48 tys. 666 funkcjonariuszy MSWiA oraz prawie 1,5 tysiąca funkcjonariuszy SW dokumentacja osobowa potwierdziła fakt pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa latach od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. A to oznacza, że z dniem 1 października br. zmniejszone będą emerytury i renty do wysokości nie wyższej niż średnia krajowa co czwartego funkcjonariusza służącego w resorcie spraw wewnętrznych oraz zaledwie co dwudziestego funkcjonariusza resortu sprawiedliwości.