Przerwa w pełnieniu zawodowej służby wojskowej nie ma bezpośredniego wpływu na nabycie uprawnień do emerytury wojskowej, bowiem przepisy nie wymagają od byłego żołnierza zawodowego posiadania nieprzerwanego stażu służby wojskowej uprawniającego do emerytury wojskowej. Natomiast istotnym czynnikiem wpływającym na zasady przyznania tych uprawnień jest data przyjęcia do zawodowej służby wojskowej – poinformował Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej na zapytanie posła Pawła Szramki. Jednocześnie Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych domaga się przywrócenia systemu emerytalnego w kształcie obowiązującym do 31 grudnia 2012 r.
W zapytaniu do MON (nr 6491) poseł z ugrupowania Kukiz’15 zgłosił wątpliwości jakie pojawiają się w kontaktach z żołnierzami. Czy w przypadku odejścia ze służby w wojsku i powrotu do niej po np. niespełna dwóch latach, nadal będzie naliczana wysługa i czy kontynuowane będzie naliczenie praw emerytalnych. Chodzi konkretnie o to czy po takiej przerwie będzie przysługiwać wcześniejsza emerytura po 15 latach służby?
Po wejściu w życie prawie dwa lata temu zmian w ustawie pragmatycznej, nie ma zagrożenia że żołnierze kontraktowi po 12 latach służby będą musieli odejść z armii. Z przeprowadzonej przez MON analizy wynika, że w związku z ograniczeniem łącznego okresu pełnienia służby kontraktowej do 12 lat z wojska odeszło 229 żołnierzy. Obecnie mogą oni wrócić bez obawy, że nie nabędą uprawnień emerytalnych według zasad obowiązujących do końca 2012 r. I takich powrotów jest coraz więcej. W sumie na taki krok zdecydowało się ponad 60 żołnierzy rezerwy.
Jak potwierdził wiceminister Wojciech Skurkiewicz, żołnierze zawodowi, powołani po raz pierwszy do zawodowej służby wojskowej przed dniem 31 grudnia 2012 r. nabywają uprawnienia do emerytury wojskowej w przypadku posiadania przynajmniej 15-letniego stażu służby wojskowej.