Dzień 22 lutego był ostatnim dniem służby naszej koleżanki Renaty Gordon. Wiele lat towarzyszyła nam w wykonywaniu zadań służbowych najpierw na Okęciu, a po otwarciu lotniska w Nowym Dworze Mazowieckim była filarem rozwoju PSG Warszawa-Modlin. Realizując się jako specjalista logistyki pomagała utrzymać w działaniu nie tylko Placówkę ale również lokalną komórką NSZZ FSG.
W ubiegłym roku podjęła jedną z trudniejszych w życiu decyzji – odejście do cywila. Pomocna kolegom, na tyle ile tylko potrafiła, była żegnana przez swoich kolegów i przez całą kadrę kierowniczą PSG Warszawa-Modlin. Może się mylę, ale podczas tak podniosłej chwili jaką jest przejście na zasłużoną emeryturę zakręciła się łezka w oku. Coś dobrego się kończy, aby można było sprawdzić się odrobinę na niwie niedostępnych do tej pory zadań. Może za niedługo usłyszymy o Reni w innym wydaniu, bo hobby swoje jakim jest sztuka, a szczególnie malarstwo obiecała rozwijąć. Wyściskana i wycałowana ze skromnością przyjęła kwiaty, prezenty i grawertony przygotowane na tą okoliczność. Życzymy Tobie Reniu samych sukcesów, zdrowia i spełnienia mażeń na nowej – można powiedzieć – drodze życia.
Grzegorz Gruca
