Wzmocnienie ochrony granicy przez zwiększenie obecności funkcjonariuszy służb podległych MSWiA, czyli przede wszystkim Straży Granicznej i polskiej Policji – na tym, jak zapewnia wiceminister Błażej Poboży, polegać będzie dodatkowa obstawa dla odcinka z Białorusią, w obliczu pojawienia się Grupy Wagnera na Białorusi. Przesunięć i zwiększenia sił może dokonać również wojsko – dodał. Za wcześnie ma być jednak na wprowadzanie w obszarze przygranicznym stanu wyjątkowego. Pytanie czym na Białorusi zajmą się Wagnerowcy, bo jeśli “ochroną” granicy białoruskiej z krajami NATO, to – jak to ujął płk rez. kontrwywiadu Adam Jawor – problemy dopiero przed nami.
Nie wiadomo na razie co ma myśli miał dokładnie Jarosław Kaczyński, gdy mówił o zwiększeniu “przeszkód i umocnień”. Przypomnijmy, że na ponad 180 km granicy z Białorusią działają nowe zapory – stalowa i elektroniczna. W planach jest również dodatkowe zabezpieczenie miejsc, w których granicą są rzeki. Tylko 27 czerwca 22 cudzoziemców wbrew przepisom przeprawiło się przez rzekę graniczną Narew, kolejne 2 pokonały wpław rzekę Wołkuszankę, a dwie następne próbowały przeprawić się przez rzekę Świsłocz. Polskie władze zmieniły nawet przepisy, by na te kolejne inwestycje ochronne wykorzystać środki unijne.
Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl
Foto: R. Lis