Aktualności Z prasy i mediów

Dlaczego “dziadkowe” nie rozwiązuje wszystkich problemów kadrowych w służbach?

Jak alarmują funkcjonariusze – o czym InfoSecurity24.pl informował już kilkukrotnie – przyszły rok może przynieść kadrowy armagedon w służbach mundurowych. Do odejścia przygotowywać ma się większa niż zwykle grupa m.in. policjantów, a powodem ma być niski poziom przyszłorocznej waloryzacji uposażeń oraz wysoki wskaźnik waloryzacji emerytur. Jak podaje RMF FM policja zapewnia, że robi co może, by policjantów w służbie zatrzymać. Jednym z elementów, który ma skłonić do tego mundurowych, ma być specjalny dodatek motywacyjny, wprowadzony do służb tzw. superustawą. “Dziadkowe”, bo tak nieoficjalnie nazywają świadczenie funkcjonariusze, nie jest jednak lekiem na wszystkie problemy kadrowe w służbach.

Każdy kto twierdzi, że MSWiA nie zrobiło przez ostatnie lata nic, by zatrzymać mundurowych w służbie, mija się z prawdą. Dowodem na to jest wprowadzony jakiś czas temu specjalny dodatek motywacyjny, który przysługuje funkcjonariuszom z 25- i 28,5-letnim stażem (odpowiednio 1500 złotych i 2500 złotych). To jednak tylko jedna strona tego kadrowego medalu. Na jego rewersie znajdują się bowiem wszyscy ci, którzy uprawnienia emerytalne posiadają, a dodatków nie dostają. Jak informował niedawno InfoSecurity24.pl, tylko w policji (zgodnie ze stanem na 1 lipca) takich mundurowych jest całkiem sporo. Funkcjonariuszy ze stażem między 16 a 20 lat jest ponad 17 tysięcy, podobnie jak tych służących od 21 do 30 lat (z tej grupy tylko część mundurowych uprawniona jest do pobierania dodatku “balkonikowego”). Już na pierwszy rzut oka widać zatem, że potencjalnie skala zagrożenia odejściami nie jest mała.

Postulaty dotyczące wprowadzenia rozwiązań dla funkcjonariuszy z 15- i 20-letnim stażem pojawiły się już w momencie procedowania funkcjonujących dziś dodatków, jednak do dziś żadnych konkretnych kroków w tym kierunku nie wykonano. Trwać mają wprawdzie prace nad “uprogresywnieniem” jednego ze świadczeń, ale także w tutaj wiążących propozycji póki co nie przedstawiono.

Jak donosi RMF FM, w przyszłym roku odejście z policji rozważać ma 10 proc. mundurowych, a więc nawet ponad 10 tys. funkcjonariuszy. Policja zarzeka się wprawdzie, że na brak chętnych nie narzeka, trudno jednak negować fakt, że sytuacja jest poważna. I to nawet jeśli na odejście z formacji zdecyduje się finalnie mniej niż 10 proc. policyjnych kadr.

Czytaj więcej, źródło: https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/dlaczego-dziadkowe-nie-rozwiazuje-wszystkich-problemow-kadrowych-w-sluzbach?

Foto: Policja